Tak powstał pomysł na kurczaka.
POTRZEBUJESZ:
- skorupki po jajkach [ połówki] umyte i wysuszone
- kawałki czerwonej wełny/wstążki/drucika
- oczka [ kupione lub zrobione]
- wycięte z brystolu/kartki gąbkowej trójkąty-dzióbki
- żółte waciki [ miałam pozostałości, po tym jak robiliśmy grę logopedyczną "owieczki"]
- klej typu magik
- nożyczki
- cienki sznureczek
- Wybraną skorupkę smarujemy w środku klejem i wkładamy 2-3 waciki [ w zależności od wielkości jajek po których są skorupki].
- Drugą skorupkę smarujemy w środku klejem i "nakładamy" na waciki, tak, by z jednej strony skorupki na siebie nachodziły, a z drugiej częściowo wystawał wacik- nasz kurczak.
- Na czubku "górnej skorupki naklejamy sznureczek do powieszenia.
- Do wacika przyklejamy oczka i dziobek.
- Do dolnej skorupki przyklejamy dwa kawałki wełny/nitki/drucika - nogi pisklaczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz