środa, 27 stycznia 2016

Cynka Dzwoneczek [ kostium na bal] cz. II




buty:
Ja wykorzystałam stare baletki córki, które kiedyś były obszywane materiałem do innego stroju, ale doskonale sprawdzą się każde materiałowe kapcie, kończące się przed kostką. Choć dużo szybciej i wygodniej jest przyklejać listki, to jednak przyfastrygowanie ich daje o wiele większa pewność, że w czasie zabawy nic nie odpadnie.
Jeśli ktoś będzie wykorzystywał baletki, tak jak ja, musi pamiętać, że w czasie zakładania gumka ulega rozciągnięciu, więc listki powinno się przyszywać tak, by to uwzględnić.
  1. Do kapci przyfastrygowujemy listki.  
  2. Z białej bibuły odcinamy 2 paski o szerokości 3 cm. Każdy nacinamy drobno na długości, ok  2cm
  3. Każdy pasek ponacinanej bibuły fastrygujemy. Bibułę ściągamy. Przyszywamy z przodu kapcia. Nacięta bibułę rozsuwamy palcami, uzyskując wrażenie "puchatości"
 
skrzydła: 
  1. Z papieru wycinamy szablon skrzydeł - dużych[ długość ok 40 cm] i małych [ średnica około 15 cm].
  2. Szablon przyczepiamy do materiału i wycinamy, każdą część cztery razy.
  3. Z plastikowych okładek wycinamy szablon dużych skrzydełek, odejmując około 1 cm po obwodzie - muszą być mniejsze niż te wycięte z materiału. [ okładki wystarczy mniej więcej na 2/3 wysokości skrzydełek, ale to nie przeszkadza].
  4. Zszywamy po dwie części małych skrzydełek ze sobą [ szyjemy po obwodzie]
  5. zszywamy po dwie części dużych skrzydełek - po obwodzie. Pomiędzy nimi powinna być włożona plastikowa okładka].
  6. Skrzydła doszywamy do kawałka filcu [ brokatowy materiał bardzo drapie, więc filc "chroni" plecy]
  7. Doszywamy silikonowe ramiączka.

Muszkieter Jej Królewskiej Mości [ kostium na bal] cz. II

buty:
  1.  Na kartce rysujemy szablon butów [ cholewa i czubek buta], wycinamy, przyczepiamy do brązowego filcu i wycinamy- każdą część 4 razy.
  2. Zszywamy, po dwa kawałki cholewy na odcinkach D i C oraz czubek buta na odcinku B
  3. Z brązowego filcu wycinamy 2 paski o szerokości 3,5 cm i długości 30 cm
  4. Z bezowego filcu wycinamy klamry - 4 sztuki [ 2 na buty i 2 na pas i pendent]
  5. Przez każdy brązowy pasek filcu przeciągamy po jednej klamrze. Pasek zszywamy wzdłuż krótszego boku
  6. Zszywamy cholewę i czubek buta - wzdłuż boku A
  7. W środku buta - do szwa z tyłu cholewy doszywamy gumkę [ długość równa obwodowi nogi dziecka, mierzonego nad kostką], to będzie zapobiegało " gubieniu" buta
  8. Od spodu doszywamy 2 gumki - tuż przed piętą i przed palcami - dzięki temu buty ładnie ułożą się na kapciach
  9. Przewlekamy buty na prawą stronę. Przez cholewę przekładamy pasek z klamrą, cholewę fantazyjnie wywijamy.

rękawice:
  1. Na kartce odrysowujemy rękę dziecka - z maksymalnie rozsuniętymi palcami. Wycinamy szablon.
  2. Wycinamy 4 razy z filcu dodając 0,5 cm na szwy.
  3. Zszywamy, przewlekamy na prawą stronę
pendent i pas:
  1.  Arkusz filcu tniemy na paski o szerokości 3,5 cm i długości 30 cm
  2. Przez jeden pasek przewlekamy sprzączkę, a następnie doszywamy kolejne paski, tak by uzyskać długość, pozwalającą na przełożenie całego paska przez ramię jak szarfę. To będzie Pendent.
  3. Przez pasek przeciągamy ostatnią sprzączkę. Paski zszywamy, by były ok 10 cm dłuższe niż obwód pasa dziecka. Z jednego końca paska zaginamy do środka rogi i zszywamy [ żeby uzyskać "strzałkę"]
  4. Od spodu przyszywamy część zatrzasku. Drugą część przyszywamy na takiej długości,  by dziecko mogło swobodnie zapiąć pasek.
UWAGI:
Strój uzupełnia biała koszula i czarne dresowe spodnie. Na nie nakładamy pas i pendent, dopiero potem narzutę.

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Muszkieter Jej Królewskiej Mości [ kostium na bal] cz. I


Syn chciał być samurajem. Kiedy więc obmyśliłam co, jak i z czego zrobię oświadczył, że woli być muszkieterem [ właśnie odkrył bajkę "Dogtanian"]. W sumie to i lepiej. okazało się bowiem, ze kostium muszkietera jest... banalnie prosty.

POTRZEBUJESZ:
  • rolkę folii aluminiowej [ takiej lepszej, bo jest grubsza a przez to trwalsza]
  • 2 bibuły białe lub 1 biała i 1 bardzo jasnożółtą
  • 3 bibuły niebieskie
  • klej typu magik
  • nożyczki
  • arkusz brystolu
  • 6 arkuszy A4 brązowego filcu  
  • igła i brązowa nitka
  • plastikowa miseczka o średnicy ok10 cm lub 1/2 plastikowej piłeczki o takiej mniej więcej średnicy [ w takich piłeczkach otwieranych w połowie czasem są zabawki wydawane przez maszyny]
  • patyk/rurka o długości 36-40 cm [ ja użyłam plastikowej rurki od firany - rolety]
  • zapałki, świeczka i śrubokręt
  • trochę plasteliny/modeliny niebieskiej do obciążenia kapelusza
  • zszywacz z zszywkami
JAK ZROBIĆ: 
szpada:
elementy tworzące szpadę
oklejone częsci szpady
  1.  W piłeczce lub misce robimy dziurkę [ na środku], na tyle dużą by można było przez nią przeciągnąć nasz patyk/rurkę. Najlepiej rozgrzać nad zapaloną świeczką śrubokręt i nim zrobić otwór.
  2. Folią aluminiowa oklejamy patyk/rurkę [ powinno być ok 5-6 warstw folii] i osobno miseczkę ze zrobionym już otworem. Najwygodniej okleić miseczkę w ten sposób: odcinamy duży kwadrat folii, miseczkę, od zewnętrznej strony posmarowaną klejem, kładziemy na środku i zaginamy folię do środka miseczki. Staramy się przy tym, by folia ściśle przylegała do ścianek. jeśli się trochę pomarszczy, nic nie szkodzi, nada to bardziej realistyczny wygląd naszej szpadzie.
  3. Czubkiem nożyczek delikatnie robimy dziurkę w miejscu w którym w miseczce jest otwór.
  4. Ostrożnie przeciągamy oklejoną rurkę przez otwór.  Ok 10 cm rurki powinno być po stronie z wgłębieniem miseczki. To będzie ta część szpady, za która się chwyta. Miejsce styku rurki i miski smarujemy bardzo grubo klejem [ z obu stron] i pozostawiamy do wyschnięcia. Kiedy klej zastygnie stanie się przeźroczysty, więc nie będzie go widać. Jednocześnie zabezpieczy nam szpadę przed rozpadnięciem się.
kapelusz:
brystolowy stelaż kapelusza i wzmocnienie pod pióra
sposób mocowania bibuły tworzącej pióra
  1. Z brystolu wycinamy  pas o szerokości 10 cm i długości równej obwodowi głowy dziecka + 2 cm. To będzie "główka" kapelusza.
  2. Zszywamy ją zszywaczem, tak by można ją było swobodnie nasunąć na głowę dziecka, a następnie nacinamy po jednej stronie na długości 2 cm, w odstępach mniej więcej 1,5-2 cm. Tak uzyskane "ząbki" odginamy do zewnątrz
  3. Na pozostałej części brystolu rysujemy koło o obwodzie równym obwodowi głowy naszego dziecka + 0,5 cm. Wokół tego koła rysujemy drugie. Różnica pomiędzy brzegami kół powinna wynosić około 10-11 cm. To będzie rondo kapelusza. Wycinamy najpierw wzdłuż linii tworzącej większe koło, a następnie robimy otwór wewnątrz mniejszego koła i wycinamy wzdłuż jego obwodu. 
  4. Przyklejamy "główkę " kapelusza do ronda.
  5. Wycinamy pasek brystolu o szerokości ok 3 cm i długości ok 45 cm. Nacinamy go wzdłuż na odcinku 40 cm. [ możemy pod koniec nacięcia delikatnie zwężyć paski, uzyskując "otwór" jak to widać na zdjęciu. Będzie nam dzięki temu łatwiej mocować pióra.
  6. Kapelusz oklejamy bibułą. Pierwszą warstwę łatwiej jest przymocować zszywaczem, dopiero na to nakładamy drugą warstwę bibuły, którą mocujemy już klejem. Najwygodniej jest najpierw okleić "główkę" kapelusza, a następnie wyciąć z bibuły kawałki odpowiadające wielkością rondu kapelusza i "nakładać " je na kapelusz od zewnętrznej strony, kryjąc tym samym niedociągnięcia przy oklejaniu "główki". Spód kapelusza najlepiej jest posmarować klejem, a następnie "nakleić" na rozwinięta bibułę. Potem wystarczy odciąć zbędne kawałki bibuły; na środku zrobić dziurkę i "dociąć bibułę wzdłuż linii otworu pozwalającego włożyć kapelusz na głowę.
  7. Białą i żółtą bibułę tniemy [ bez rozwijania] na paski o szerokości ok 7 cm. następnie nacinamy drobno, z obu stron, tak, by po środku pozostał 1 cm nienacięty kawałek. Bibułę częściowo rozwijamy i przyszywamy zszywaczem [ po środku niepociętego paska] do brystolowego stelaża na pióra. Bibuła powinna być zamocowana do stelaża wzdłuż całej jego długości. 
  8. Kiedy zamocujemy bibułę na całej długości stelaża, rozsuwamy palcami nacięcia - dzięki temu uzyskamy wrażenie "gęstości" piór i zakryjemy zszywki. Pióra mocujemy po jednej stronie ronda kapelusza, tak by ich końce spływały poza kapelusz. [ Trzeba ty użyć dużej ilości kleju, bowiem pióra są dość ciężkie].
  9. Po przeciwnej stronie do piór zaginamy rondo kapelusza do zewnątrz i bardzo ostrożnie mocujemy do główki kapelusza zszywaczem [ można też przyszyć nitką jeśli ktoś woli].
  10. Folię aluminiową rozwijamy na długość równą obwodowi ronda kapelusza. Odcięty kawałek przecinamy wzdłuż. Jeden z uzyskanych kawałków składamy tyle razy na pół [ wzdłuż dłuższego boku] by ostatecznie uzyskać pasek o szerokości 2 cm. Uzyskany pasek zginamy wzdłuż, po czym rozkładamy. Środek paska smarujemy klejem, a następnie oklejamy nim brzeg ronda. [ Bibuła powinna się znajdować pomiędzy foliowym paskiem, tak by z każdej strony ronda był 1 cm paska folii] Drugi kawałek składamy tak jak pierwszy, z tą różnica, ze gdy pasek ma szerokość 2 cm nie zginamy go już, a oklejamy nim kapelusz na styku ronda i główki, maskując tym samym ewentualne niedociągnięcia.
  11. Kapelusz mierzymy. Ponieważ Pióra są dość ciężkie, będzie się on przechylał na ta stronę. dla równowagi w tunel uzyskany po wygięciu ronda wklejamy plastelinę. Najwygodniej jest mocować ją w postaci niewielkich wałeczków. Przyklejamy jej tyle by zrównoważyć kapelusz. Kiedy kapelusz nie przechyla się już w żadna stronę wycinamy z bibuły prostokąt pozwalający zamaskować plastelinę i nakładamy go na nią mocno dociskając.
narzuta:
oklejanie brzegów narzuty folią aluminiową
  1.  Bibułę rozwijamy, składamy na pół i odcinamy na długość równą dwóm długościom dziecka mierzonym od ramienia do połowy uda.
  2. Na środku wycinamy otwór, na tyle duży, by dziecko bez problemu mogło przez niego włożyć głowę.
  3. Bibułę sklejamy, by nadać jej większą trwałość.
  4. Folię aluminiową rozwijamy na długość równą długości boku naszej narzuty [ raz przycinamy ją na długość dłuższego boku raz na długość krótszego]. Odcięty kawałek przecinamy wzdłuż. Każdy z dwóch uzyskanych kawałków składamy tyle razy na pół [ wzdłuż dłuższego boku] by ostatecznie uzyskać pasek o szerokości 2 cm. Uzyskany pasek zginamy wzdłuż, po czym rozkładamy. Środek paska smarujemy klejem, a następnie oklejamy nim brzeg bibułowej narzuty. [ Bibuła powinna się znajdować pomiędzy foliowym paskiem, tak by z każdej strony narzuty był 1 cm paska folii]. W ten sposób oklejamy wszystkie brzegi narzuty.
  5. W podobny sposób oklejamy wycięcie na głowę.
  6. Ze złożonej na pół folii aluminiowej wycinamy krzyż lub lilię francuską [ musimy mieć dwie takie lilie lub krzyże]. Każdy z krzyży/lilii naklejamy na narzutę - z przodu i tyłu narzuty.
UWAGA:
W następnej częsci: buty, rękawice, pendent

Cynka Dzwoneczek [ kostium na bal] cz. I


Rozważania czy Kopciuszek czy tez Dzwoneczek trwały dość długo. ostatecznie stanęło na Dzwoneczku. Myślałam ze będzie mniej pracy - w końcu to kreacja z liści. I na początku rzeczywiście tak było. Potem jednak przyszła kwestia butów... nie żeby jakoś mega trudne do zrobienia, ale te listki... Z reszta kto się zdecyduje sam odczuje :D

POTRZEBUJESZ:
  • igła i zielone nici
  • zszywacz z zszywkami
  • zielona bibuła [ ok 3 sztuk]
  • biała bibuła
  • nożyczki
  • rzep ubraniowy ok 7 cm długości
  • pasek brystolu szeroki 3 cm i długi - obwód w pasie dziecka + 5 cm
  • stara bluzka [najlepiej z dodatkiem lycry]
  • gumka [ długość = obwód klatki piersiowej dziecka]
  • 2 przeźroczyste okładki od teczek-segregatorów [ takie sztywniejsze]
  • złota nitka
  • 1 m złotego materiału dekoracyjnego [ można kupić w sklepach za 5 zł rolki 10 m w cenie ok 9 zł lub kupić na metry w pasmanterii- wychodzi jednak dużo drożej]
  • stara gazeta lub gazetka reklamowa 
  • ołówek
  • 2 silikonowe ramiączka
  • kawałek miękkiego  filcu w cielistym kolorze [5x5 cm]
JAK ZROBIĆ:
spódniczka:
oklejanie paska
 
klejenie liści na spódniczkę
  1. Z bibuły odcinamy pasek o szerokości ok 1 cm. Owijamy nim pasek brystolu, co kilka centymetrów spinając bibułę i brystol zszywaczem. Nie musimy martwić się zszywkami. Zasłonią je listki.
  2. Do owiniętego brystolu przyszywamy rzep - każdy kawałek z jednego końca paska. To będzie zapięcie spódniczki. Pamiętajmy, by rzep był przyszyty od wewnętrznej strony [ jedna część z jednej strony paska druga z drugiej/ przeciwnej] - inaczej nie zapniemy gotowej sukienki.
  3. Z gazety wycinamy szablony liści. Muszą być w dwóch rozmiarach. 1 liść powinien mieć długość równą długości dziecka mierzonej od pasa do kolana; drugi powinien mieć długość ok 10-11 cm
  4. Z bibuły jaka nam została wycinamy liście [ z dwóch całych duże, z trzeciej, z tej, której odcięliśmy pasek na owinięcie brystolu - małe]
  5. Wszystkie ścinki zostawiamy. Należy je potem zrolować w dłoniach. Posłużą do oklejania brzegów liści oraz do wyklejania unerwień liści.
  6. Poszczególne liście sklejamy po dwa ze sobą - dzięki temu bibuła będzie bardziej wytrzymała.
  7. brzegi liści oklejamy zrolowaną bibułą. z niej też robimy unerwienie liścia [ liście oklejamy tylko po jednej stronie].
  8. Gotowe liście przyczepiamy zszywaczem do paska.
  9. Na widoczne zszywki naklejamy mniejsze listki.
bluzeczka:
ucięta bluzka czyli moje poświęcenie :D

  1. Z bluzki odcinamy pasek o długości mierzonej od pachy dziecka do pasa +3 cm. [ ja wykorzystałam swoją bluzkę z lycrą. Jest w kolorze cielistym dzięki czemu nie widać ewentualnych niedociągnięć].
  2. Przyfastrygowane do bluzki liście
    Robimy tunel na gumkę[ ja ucięłam bluzkę od dołu i wykorzystałam dół szyty maszynowo jako tunel, oszczędzając sobie szycia].
  3. Do bluzki przyfastrygowujemy liście. Pamiętajmy by z przodu były dwa duże, ułożone pionowo, tworząc dzięki temu charakterystyczny przód]. Przyszywając liście starajmy się, by nie były one zupełnie płasko przyszyte, pomiędzy nimi a bluzką powinno być luźno. Inaczej kiedy dziecko włoży strój bibuła się porwie.
  4. Brzegi liści oklejamy; naklejamy też unerwienie . Dzięki temu ukryjemy ściegi fastrygi. 
  5. Ewentualne "prześwity" bluzki zakrywamy małymi listkami.
  6. Wciągamy gumkę.
UWAGA:
  1. Jeśli bluzeczka mimo wszystko spada można doszyć silikonowe ramiączka. 
  2. warto przed balem założyć strój i sprawdzić, czy w którymś momencie nie puścił gdzieś szef. Ja ubrałam córkę i pozwoliłam jej zatańczyć kilka szalonych tańców. Dzięki temu udało się "wyłapać", gdzie jeszcze należy dokleić listek maskujący.
JUTRO - SKRZYDEŁKA I BUCIKI

czwartek, 14 stycznia 2016

Zajawka

Karnawał w toku, więc... wymyślamy i szyjemy. Jak zawsze koncepcja "za kogo się przebiorę" ulega ciągłym zmianom.
Już nie długo kolejne wpisy o tym, jak szybko, łatwo i w miarę tanio przebrać się na bal karnawałowy. Na razie mała podpowiedź czego w najbliższych dniach możecie się spodziewać.

piątek, 1 stycznia 2016

Koszyk kwiatów na Dzień Babci


Do dnia babci jeszcze trochę czasu, ale może warto zrobić coś wcześniej, żeby nie tak na ostatnią chwilę? Dziś coś dla babci.

POTRZEBUJESZ:
  • łupiny po pistacjach [ pojedyncze i takie połączone - czasem się zdarzają]
  • wykałaczki
  • zapałki
  • trochę plasteliny lub modeliny [ musi zastygać]
  • nakrętkę o średnicy ok 5 cm [ ja użyłam od vanisha]
  • klej typu magik
  • farbki plakatowe + pędzelek+ pojemniczek z wodą
JAK ZROBIĆ:


Człowiek uczy się na błędach. Kiedy robiliśmy koszyczek najpierw wszystko posklejaliśmy, a dopiero potem zabraliśmy się za malowanie. Wtedy odkryliśmy, że część elementów jest bardzo trudno pomalować. Dlatego efekt końcowy nie porywał. Jeśli jednak postąpicie zgodnie z poniższą instrukcja... będzie dużo lepiej.

  1. Nakrętkę układamy tak, by leżała na wieczku.  Smarujemy jej boki klejem i przyklejamy wokół łupiny po pistacjach. pozostawiamy do wyschnięcia.
  2. Środek łupin smarujemy klejem i nakładamy jedna na druga, jak dachówki. W pewnym momencie zaczną się wyginać w łuk. To będą uszy naszego koszyka. Trzeba zrobić takie dwa.
  3. Kiedy uszy koszyka schną, robimy kwiatki. Sklejamy i malujemy. Instrukcje znajdziecie tu. 
  4. Malujemy na zielono kilka wykałaczek i zapałek. To będą nasze ozdobne trawki.
  5.  Uszy koszyczka wklejamy do środka nakrętki [ po dwóch przeciwnych stronach, tak by wystawały. i malujemy na brązowo.
  6. Kiedy koszyczek wyschnie wypełniamy nakrętkę plasteliną i wbijamy w nią kwiatki i ozdobne trawki.
  7. Pozostawiamy do wyschnięcia i stwardnienia plasteliny