wtorek, 31 marca 2015

Kurki z wytłaczanek po jajkach

Przed świętami, w każdym domu następuje zwiększony zakup jajek. Zamiast wyrzucać opakowania, może warto zrobić z nich świąteczną dekorację? Dziś... kurki.

POTRZEBUJESZ:
  • Tekturowe opakowania po jajkach
  • nożyczki
  • klej  "magik"
  • żółtą farbkę plakatową+pędzelek+pojemnik na wodę z woda
  • plastikowe oczka lub oczka zrobione z opakowań po tabletkach
  • czerwoną kartkę gąbkową lub brystol. [ ja użyłam resztek z kartki, takiej grubszej, na której były literki samoprzylepne - środku z literki "o" itp.]
JAK ZROBIĆ:
  1. Z opakowań po jajkach wycinamy środkową część, przypominającą stożek. [ patrz TUTAJ pkt. 2 dot. kwiatów].
  2. Wszystkie stożki malujemy na żółto i czekamy aż farba wyschnie. [ Także wewnątrz]
  3. Na każdą kurkę potrzebujemy 2 stożki. Pierwszy albo wyrównujemy na dole, albo wycinamy "ząbki". Drugi stożek  rozcinamy do połowy jego wysokości wzdłuż każdej krawędzi. Dwie przeciwległe ścianki zaokrąglamy - to będą skrzydła. Z dwóch pozostałych ścianek - jedną nacinamy na głębokość ok 2 cm [ to będzie ogon], a drugą skracamy o 1 cm i wycinamy "ząbki" [ to będą piórka z przodu].
  4. Stożki nakładamy na siebie. wywijamy do góry ogon i skrzydełka.
  5. z czerwonej tekturki wycinam: trójkącik, półokrąg i 1 cm  długości paseczek [ szeroki na 3-4 mm], pofalowany z jednej strony.
  6. Kurce przyklejamy oczy, czubek - pofalowany paseczek, dziób - trójkącik, tzw. dzwonki [ to coś pod dziobem - półokrąg.

Wielkanocne króliczki

Z ostatniej wyprawy [ intensywnie zbieramy dla cioci i jej podopiecznych puste muszle po ślimakach] przynieśliśmy mech. Dzięki temu  w domu pojawiły się dwa urocze wielkanocne króliczki.

POTRZEBUJESZ:
  • mech o powierzchni minimum kartki A4
  • wykałaczki
  • zieloną nitkę
  • nożyczki
  • styropianową tackę lub podstawkę do kwiatów, na której ustawi się króliczki
  • 1 nitkę surowego makaronu typu spaghetti
  • opcjonalnie [ ja użyłam bo miałam skorupki po wylęgających się w wodzie zabawkowych dinozaurach] plastikowe jajeczka.
JAK ZROBIĆ:
  1.  Dwie wykałaczki okręcamy kawałkiem mchu [ każdą wykałaczkę osobno], a następnie dodatkowo zieloną nitką. Tylko tyle by mech się nie przesuwał/ odpadał.
  2. Pozostały mech dzielimy na dwie, w miarę równe części.
  3. Każdą część mchu zgniatamy w kulkę, a następnie obwiązujemy nitką. To będzie tułów i głowa
  4. Jedną kulkę ustawiamy na tacce. Wbijamy w nią do połowy wykałaczkę [ będzie się na niej trzymać głowa].
  5. Na wystająca wykałaczkę nabijamy drugą kulkę mchu- głowę. Następnie wbijamy w nią dwie wykałaczki obwiązane mchem - uszy.
  6. Makaron łamiemy na 6 części - to będą królicze wąsy.
  7. Wbijamy w mech w miejscu gdzie ma być królicza mordka.
  8. Jeśli zostały nam kawałki mchu, wykładamy nimi tackę pomiędzy króliczkami. układamy pisanki.
UWAGA:
Na dno tacki należy nalać wody i codziennie zraszać króliczki - inaczej mech uschnie.

Tresowane jajko [ doświadczenie - fizyka]

Jako, że święta już za pasem, dziś doświadczenie z jajkiem. Uwielbiam doświadczenia z jajkiem, bo w większości domów są. Najczęściej nie wiele potrzeba dodatkowo, a efekt murowany.

POTRZEBUJEMY:
  • ok 0,5 kg soli
  • surowe jajko
  • ok 1 litra zimnej wody
  • duży słoik lub inne przeźroczyste naczynie [ ja użyłam kufla do piwa]
  • słomka lub pałeczka
  • łyżeczka do herbaty
PRZEBIEG DOŚWIADCZENIA:
  1. Do szklanego pojemnika wlewamy wodę [ nie nalewamy do pełna, bo jajko i sól podniosą poziom].
  2. Ostrożnie wkładamy jajko. [ Powinno opaść na dno]
  3. Do pojemnika z jajkiem wsypujemy sól - po łyżeczce i ostrożnie mieszamy pałeczką/słomką, pomiędzy ściankami naczynia a jajkiem.
  4. Im więcej wsypiemy soli [ i rozpuścimy mieszając] tym wyżej uniesie się jajko. Można ilością soli kontrolować wysokość na jakiej będzie unosiło się jajko.
WYJAŚNIENIE:
Początkowo gęstość jajka jest ciut większa niż wody, kiedy jednak dosypujemy soli, gęstość solanki się zwiększa w stosunku do jajka i wypływa ono na powierzchnię.

niedziela, 22 marca 2015

Obrazki ze skorupek po pisankach

To sposób na "zagospodarowanie" skorupek po pisankach ze świątecznego śniadania. Nie oszukujmy się - o ile w czasie świąt bożonarodzeniowych łatwiej spacyfikować własne dziecko [ prezenty gwiazdkowe doskonale absorbują dając nam wytchnienie], o tyle w okresie wielkanocnym już tak łatwo nie jest. Nie do każdego domku przykica Króliczek, a i prezenty jakie ze sobą przyniesie są z reguły jedynie symboliczne. Pod tym względem Gwiazdka wygrywa i nie ma co się oszukiwać.
Wyklejenie ze skorupek obrazka zapewni nam co najmniej kwadrans oddechu.

POTRZEBUJESZ:
  • kolorowe skorupki po pisankach [ odpadają takie, które ubraliśmy w koszulki termokurczliwe]
  • klej "magik"
  • kartka papieru [ czysta lub z wydrukowanym konturem żółwia/motylka/kameleona- najlepiej sprawdzają się motywy z bajki Opowieści Tinga Tinga]
  • mazaki/kredki/farbki
  • kawałki wstążek, włóczek, nitek/ guziki itp.
  • kupione lub zrobione ruchome oczka
  • kasza/ ryż, płatki owsiane [ cokolwiek co mamy pod ręką- ja wykorzystałam kaszę jaglaną]
JAK ZROBIĆ [ żółw]:
  1. Smarujemy kontur skorupy - także w środku- i wyklejamy pisankowymi skorupkami. Im bardziej kolorowa tym lepiej.
  2. smarujemy klejem głowę, łapy i ogon i wyklejamy kasza jaglaną. Dociskamy, żeby dobrze się przykleiło. Kasza doskonale imituje skórę żółwia. jeśli chcemy możemy ją pomalować na zielono, ale i taka żółta doskonale się prezentuje.
  3. Naklejamy żółwiowi oko.
  4. Żeby dodać mu wyrazistości kontur żółwia zaznaczamy oklejając go, np. wełną.
W taki sposób możemy wykonać inne obrazki. Niekoniecznie cały obrazek musi być wyklejony. Możemy do jednego tylko elementu wykorzystać skorupki od pisanek a resztę zwyczajnie pokolorować. to zależy jedynie od naszych dzieci i tego co mamy pod ręką by im zaoferować.

    Motylek - skrzydła to skorupki od jajek, tułów wełna, a czułki zwykłe gałązki

    piątek, 20 marca 2015

    Irys [kwiaty z opakowań po jajkach]

    POTRZEBUJESZ:
    • tekturowe opakowanie po jajkach
    • fioletowa farbka+pędzelek do malowania+ pojemnik na wode z woda
    • żółta kredka świecowa
    • zielona słomka do picia
    • zielona bibuła/krepina
    • nożyczki
    • nożyczki z ząbkami do wycinania fali/ząbków
    • klej typu magik
    JAK ZROBIĆ:
    1. Z  tekturowego opakowania wycinamy ząbkowanymi nożyczkami 8 płatków. Jak i co wycinać znajdziecie tu
    2. Wszystkie płatki malujemy z dwóch stron na fioletowo.
    3. 4 płatki skalajmy tak, by uzyskać "pączek".
    4. 4 następne przyklejamy do spodu uzyskanego "pączka", tak, by doklejane płatki były skierowane ku dołowi.
    5. Przez środek każdego płatka rysujemy grubą linię żółtą kredką, a następnie rozcieramy ją palcem, by "rozmyć" brzegi i uzyskać charakterystyczny dla kwiatka żółty szlaczek na płatkach.
    6. Z bibuły wycinamy wąskie liście.
    7. Słomkę z jednej strony nacinamy "na cztery", a następnie rozchylamy poszczególne kawałki.
    8. Smarujemy je klejem i przyklejamy kwiat, wsuwając go w środek rozciętej słomki.
    9. Do słomki doklejamy liście.

    Owieczki do zagrody [ gra logopedyczna]

    Kiedy przebywa się z kimś 24/7 łatwo przyzwyczaić się do tego jak mówi. Stąd już tylko krok do niemożności dostrzeżenia wad wymowy u naszego dziecka. Może warto zatem dmuchać na zimne?

    POTRZEBUJESZ:
    • karton, taki jak jest używany przy zgrzewkach soków/napojów lub 2 kartony po kaszy/ryżu pakowanych w woreczki
    • plastikowa słomka do picia
    • farbki: żółta, czerwona, niebieska, biała
    • pędzelek do malowania farbkami + pojemnik na wodę z woda
    • nożyczki
    • kolorowe waciki [ można kupić takie w paczkach]
    JAK ZROBIĆ:
    1. Jeśli mamy małe pudełka - odcinamy przednią część [ tą która ustawia się przodem do klienta] i przecinamy po przekątnej. Jeśli mamy duże - rysujemy przekątne i przecinamy wzdłuż narysowanych linii. Mamy uzyskać cztery "trójkąty", z których każdy ma po dwie "ścianki". To beda zagrody dla naszych owiec.
    2. Każdą zagrodę malujemy na inny kolor. Kolory odpowiadają tym, na jakie barwione są waciki.
    JAK GRAĆ:
    1. Z każdego koloru wybieramy po kilka wacików: 3-4 .
    2. Kolorowe zagrody układamy w półkole, w odległości ok 50-70 cm
    3. Przed sobą układamy waciki. 
    4. Naszym zadaniem jest za pomocą wydmuchiwanego przez słomkę powietrza skierować "owieczki" do właściwych zagród.
    Dla większej wygody słomke można przeciąć na pół.
    Jeśli jet dwóch grających, każdy ma przypisany swój kolor owieczek. Kto pierwszy zagna wszystkie owieczki - wygrywa.

    niedziela, 15 marca 2015

    Palmy wielkanocne

    Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc. Produkcja palm wielkanocnych dała mi czas na wiosenne porządki.

    POTRZEBUJESZ [na jedną palmę]:
    • prosty patyczek o dł. ok 25 cm/ pojedynczej pałeczki do jedzenia [ ja użyłam pałeczki]
    • 3 pudełek po zabawce z czekoladowego jajka, ze zrobionymi otworami - tak by dało się wsunąć opakowanie na patyczek/pałeczkę. [ Wystarczy rozgrzać nad świeczką śrubokręt. Gorący wsuwa się w plastik bez problemu].
    • kawałki wstążek, frędzli
    • kolorowa bibuła lub papierowe serwetki
    • nożyczki
    • klej typu magik
    • szklana butelka ze średnica szyjki mniejszą niż plastikowe opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka [ opcjonalnie, dla wygodniejszego robienia palmy]
    włożenie patyka od palmy w butelkę znacznie ułatwia nakładanie kolejnych elementów
    JAK ZROBIĆ:
    1.  Opakowania po jajkach ozdabiamy wstążkami lub frędzlami, np:
    • przyklejamy frędzle wokół opakowania, dokładnie po środku
    • oklejamy opakowanie wstążką
    • tniemy wstążkę - wąską o szerokości max 1 cm- na paski o dł. 6 cm, sklejamy brzegi, tworząc obręcze, po czym punktowo przyklejamy do opakowania
          2.  Z kolorowych serwetek lub bibuły wycinamy koła o średnicy ok 8 cm - musi być ich dużo.    Najlepiej wziąć złożoną bibułę lub kilkanaście serwetek razem i wyciąć na raz.
          3. Na patyczek nasuwamy ozdobione opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka. Następnie nawlekamy bibułowe koła na grubość 1-1,5 cm i ponownie opakowanie. Czynność powtarzamy, aż skończą się opakowania. Ostatnią warstwa powinny być koła.
          4. Ze złożonej bibuły lub serwetek wycinamy pasek o długości ok 10 cm i szerokości 5 cm. Nacinamy dość gęsto z jednej z dłuższych stron na głębokość ok 3 cm. To będzie nasz "pióropusz" na szczycie palmy.
           5.  Przyklejamy pióropusz, oklejając go wokół patyczka. Dodatkowo, żeby lepiej się trzymał  przewiązujemy go wstążką.

    środa, 11 marca 2015

    Owieczka

    Można oczywiście kupić dekoracje świąteczne, ale... dlaczego nie zrobić ich samodzielnie? To doskonały sposób na zajęcie dziecka, kiedy chcemy w spokoju posprzątać.

    POTRZEBUJESZ:
    • klej "magik", najlepiej z dzióbkiem
    • dwa opakowania po zabawce z czekoladowego jajka [ najwygodniej białe i różowe]
    • farbki plakatowe [ biała i różowa] + pędzelek do ewentualnego pomalowania opakowań
    • jeden "listek" papierowego ręcznika - musi być biały, bez kolorowego wzoru lub 3-4 "listki" papieru toaletowego
    • 2 ziarna pieprzu lub ziela angielskiego
    • ok 4 cm różowej plastikowej słomki do picia [ ja swego czasu kupiłam paczkę w Ikei, są tam cztery kolory]
    • nożyczki
    • sznureczek, jeśli baranek ma wisieć na gałązce lub zielona nakrętka, jeśli ma stać jako dekoracja.
    JAK ZROBIĆ:
    1. Opakowania po jajkach sklejamy wzdłuż dłuższego boku [ tak jak to widać na zdjęciu]
    2. Od słomki odcinamy dwa kawałki i długości 0,5 cm każdy - nozdrza owieczki.Pozostały kawałek słomki rozcinamy wzdłuż, a następnie jedną z końcówek każdego otrzymanego kawałka zaokrąglamy - uszy owcy.
    3. Papierowy ręcznik drzemy na małe kawałki i zwijamy z nich kulki [ nie mogą być większe niż ziarnko grochu]
    4. Białe opakowanie smarujemy klejem i oklejamy papierowymi kulkami [ dokładnie, jedna przy drugiej]
    5. Na różowe opakowanie naklejamy owieczce oczy i nozdrza. Po bokach przyklejamy uszy.
    6. Nitkę do zwieszenia przyklejamy u góry na łączeniu się opakowań. Ewentualnie przyklejamy owieczkę do denka zielonej nakrętki, imitującej trawkę

    wtorek, 10 marca 2015

    Wielkanocny zajączek

    POTRZEBUJESZ:
    • opakowanie po zabawce z jajka czekoladowego [ najlepiej białe]
    • 1 duże ziarenko ziela angielskiego i 2 nico mniejsze
    • kartka papieru - biała 5x 3 cm
    • cienka gałązka lub 1 nitka makaronu typu spaghetti pomalowany na czarno
    • klej magik
    • nożyczki
    • 2 cm słomki do picia najlepiej w kolorze różowym
    • świeczka
    • zapałki
    • śrubokręt
    • ok 10 cm ozdobnego sznureczka lub grubszej nitki
    • opcjonalnie farbki plakatowe
    JAK ZROBIĆ:
    1. Zapalamy świeczkę i w płomieniu rozgrzewamy czubek śrubokręta. Kiedy się nagrzeje robimy nim dziurkę w górnej częsci opakowania. Powinna być nieduża. [ Warto to zrobić dzień wcześniej, by nie mieć i zapalonej świeczki i dziecka w tym samym czasie]
    2. Przez otwór przewlekamy nitkę. do jednego z jej końców - tego który jest w środku opakowania przywiązujemy kawałek zapałki - zapobiegnie to wypadnięciu nitki.
    3. Z białej kartki wycinamy uszy królika - dwa trójkąty o lekko zaokrąglonych bokach.
    4. Słomkę przecinamy na pół  każdy kawałek lekko zaokrąglamy z jednej strony, ścinając słomkę z obu boków.
    5. Słomkę naklejamy na wycięte z kartki ucho, tak by tworzyła wewnętrzną część króliczego ucha
    6. Do pudełka przyklejamy ziele angielskie - oczy i nos królika. Po każdej stronie nosa doklejamy 2-3 gałązki o długości 1 cm - to będą wąsy
    7. Doklejamy uszy.
    8. Gotowego króliczka wieszamy na gałązce
    JAK WYKORZYSTAĆ:
    • jako element dekoracji pokoju [ doskonale prezentuje się kilka zajączków zawieszonych na gałązkach umieszczonych w wazonie]

    poniedziałek, 2 marca 2015

    Kotki na patyku [ masa ciasteczkowa]

    Lubię masę ciasteczkową. I to z kilku powodów. Po pierwsze przypomina mi czasy dzieciństwa - lepiłam z niej od niepamiętnych czasów. Po drugie - można ją zrobić w kilka minut, a po trzecie- cokolwiek ulepisz da się zjeść. :)

    POTRZEBUJESZ:
    • min. 250 g pokruszonych "suchych" ciastek [ herbatniki itp.]
    • ok 250 g serka [ może być mascarpone - chyba najlepszy, ricotta, serek twarogowy smakowy - ja kupuje taki w Lidlu]
    • miskę
    • łyżkę
    • wykałaczki lub patyczki
    • kolorowe drażetki, kulki cukrowe itp.
    • opcjonalnie polewa czekoladowa
    • wałek i reklamówka jednorazowa lub tłuczek od moździerza
    JAK ZROBIĆ:
    1.  Ciasteczka drobniutko pokruszyć. [ wsypać do jednorazówki i rozgnieść wałkiem lub utłuc tłuczkiem w misce].
    2. Do pokruszonych ciastek dodajemy po łyżce serka i dokładnie mieszamy. Musimy uzyskać jednolita masę. Plastyczną.
    3. Z masy lepimy kulki wielkości mniej więcej orzecha włoskiego.
    4. Palcem wskazującym i kciukiem ściskamy trochę ciasta modelując uszy kotka.
    5. W gotowa kulkę wbijamy wykałaczkę lub patyczek
    6. Jeśli chcemy polewamy ja czekoladą.
    7. Wciskamy cukiernicze drażetki/kulki w miejsce oczu i nosa
    8. Gotowe kotki wstawiamy do lodówki na min. 15 min.

    Hodujemy kiełki na ... kanapki ;) [ zadanie długoterminowe - ok 6-7 dni]

    Jakoś tak w okolicy marca moje dzieci odczuwają potrzebę prac ogrodniczych. Kupujemy roślinki cebulowe w doniczkach, obserwujemy wzrost fasoli od ziarenka po wielką tyczkę. Bliżej Wielkanocy wysiewamy rzeżuchę i owies. Tym razem, spróbowaliśmy czegoś nowego.

    POTRZEBUJESZ:
    • słoik
    • gazę lub kawałek pieluchy tetrowej [ taki żeby swobodnie zakryć wlot słoika
    • gumkę recepturkę
    • paczkę nasion na kiełki [ tak wygodniej] lub samodzielnie zrobiona mieszankę z nasion: lucerny, rzeżuchy, brokuła
    • trochę wody do przepłukania/podlania nasion - ok 50 ml
    • kartonik, który przykryje słoik [ opcjonalnie]
    JAK ZROBIĆ:
    1. Do czystego słoika wsypujemy nasionka.
    2. Wlot słoika przykrywamy gazą, którą mocujemy za pomocą gumki.
    3. Przez gazę wlewamy do słoika wodę. Lekko poruszamy słoikiem, żeby woda obmyła nasionka.
    4. Nad zlewem lub miską odwracamy słoik do góry dnem, tak by nadmiar wody wyleciał. Gaza będzie jak sitko - uniemożliwi wypadniecie nasionkom. Delikatnie stukamy palcami w gazę, by nasionka, które się do niej przykleiły odpadły.
    5. Słoik ustawiamy w chłodnym i ciemnym miejscu [ jak nie mamy ciemnego, możemy nakryć słoik pudełkiem].
    6. Rano i wieczorem podlewamy nasze nasionka, wykonując polecenia z punktu 4.
    7. Po mniej więcej 5 dniach, kiedy nasze nasionka pusciły już długie białe kiełki, przestawiamy słoik w jasne miejsce i jeszcze ok 2 dni podlewamy tak jak w punkcie 4. W tym czasie nasze kiełki zdążą się zazielenić.
    8. Pieczywo smarujemy masłem, posypujemy kiełkami. Jemy.