piątek, 18 marca 2016

Dekoracje wielkanocne z rzeżuchą i owsem [ rzezuchowy baranek i owsiany ludzik z koszyczkiem]

A oto nasze dalsze pomysły na niebanalne sadzenie rzeżuchy i owsa.

Nie martwcie się, że roślinki nie przebiją się przez pończochę. Jeśli dobrze ją naciągniecie kiełkujące ziarenka przebiją się przez maleńkie otworki, jakie są w splocie materiału. Gdyby jednak splot pończoch był zbyt drobny, możecie ją delikatnie ponacinać, tam gdzie są nasionka.





LUDZIK Z KOSZYCZKIEM
POTRZEBUJESZ:

  • stopa odcięta ze starej pończochy lub cienkich rajstop
  • kawałki kolorowego filcu/materiałów/wycinanek
  • 2 oczka - kupione lub zrobione
  • gumka recepturka
  • nożyczki
  • klej typu magik
  • nasiona rzeżuchy i owsa lub tylko rzeżuchy
  • około 4 czubatych łyżek ziemi
  • małe pudełeczko po ciastolinie lub nakrętka po małym słoiczku
  • 1 opakowanie po jogurcie w kształcie jajka [ ja kupiłam w Biedronce] - umyte i osuszone.
  • 1 malutki pomponik lub kuleczka/koralik - na nos
  • spryskiwacz z wodą
JAK ZROBIĆ:
  1.  Na dolną część opakowania naciągamy pończochę, tak by wystawała około 6 cm ponad opakowanie.
  2. Do opakowania wsypujemy ziemię. trzeba to zrobić ostrożnie, by drobinki ziemi nie dostały się pomiędzy opakowanie a pończochę. Ziemi powinno być na tyle dużo, by utworzyła "górkę".
  3. Wsypujemy owies - powinien pokryć całą, wystającą poza opakowanie ziemię.
  4. Pończochę zawiązujemy na supeł lub zbieramy i zawiązujemy przy pomocy gumki recepturki. musi być bardzo mocno naciągnięta.
  5. Czubek górnej części opakowania smarujemy klejem [ powinno być go dość dużo]. 
  6. Na posmarowany klejem czubek górnej części opakowania nakładamy dolna - z ziemią i owsem.Dociskamy i pozostawiamy do wyschnięcia kleju.
  7. Z kawałków kolorowego filcu/wycinanki/materiałów wycinamy buzię, rączki i ubranko dla ludzika [ najwygodniej okleja się pudełko paseczkami o szerokości ok 1 cm]. My wykorzystaliśmy filc, bo jest najwygodniejszy, kiedy trzeba podlewać owies czy rzeżuchę. Nie marszczy się, nie odkleja i ładnie, szybko schnie.
  8. Do pudełeczka po ciastolinie wsypujemy ziemię [ powinno być jej ciut mniej niż ma wysokość pudełeczko].
  9. Ziemię posypujemy rzeżuchą.
  10. Z filcu wycinamy pasek o szerokości 1 cm i długości ok 20 cm - to rączka koszyczka oraz pasek o szerokości 3 cm i długości 20 cm.  Wzdłuż jednego z dłuższych boków tego paska wycinamy "falbankę".
  11. Pudełeczko z rzeżuchą oklejamy filcem, tak by przypominało koszyczek.
  12. Pudełeczko z owsem oklejamy przygotowanymi paseczkami czyli ubrankiem. Naklejamy oczy, nos i buzię. Doklejamy rączki.
  13. Ziemię z nasionkami spryskujemy wodą. kiedy owies wykiełkuje nasz ludzik będzie miał zielone włosy.

RZEŻUCHOWY BARANEK
POTRZEBUJESZ:
  • kawałek pończochy lub cienkiej rajstopy [ z odcinka nogawki, długość - ok 15 cm] 
  • ziemię 
  • nasiona rzeżuchy
  • 1 plastikowe opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka
  • 2 oczka - zrobione lub kupione
  • 6 makaronów "kolanka
  • mały kawałek plastikowej słomki do picia w kolorze w jakim macie opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka
  • kawałek brązowego filcu lub wycinanki - na uszy
  • kawałek zielonego filcu lub wycinanki na trawkę
  • duża metalowa nakrętka od słoika
  • klej typu magik
  • nożyczki
  • spryskiwacz z wodą
JAK ZROBIĆ: 
  1. Makaron sklejamy po trzy "kolanka", tak by uzyskać spirale - to będą rogi.
  2. Jeden koniec pończochy zawiązujemy w węzeł.
  3. Do środka pończochy wsypujemy ziemię - powinniśmy uzyskać kule lub coś zbliżonego do kuli o promieniu ok 4 cm.
  4. Pończochę układamy tak, by węzeł był z boku- to będzie ogon baranka.
  5. Nasionka rzeżuchy wysypujemy na dłoń. Dłoń ostrożnie wsuwamy w pończochę i posypujemy nimi ziemię "na górze" naszej kuli.
  6. Pończochę zawiązujemy w supeł. Nadmiar materiału odcinamy.
  7. Plastikowe opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka przyklejamy do pończochy w taki sposób, by zasłaniało jeden z supłów.
  8. Ze słomki odcinamy dwa kawałeczki o szerokości 2-3 mm każdy. To będą nozdrza.
  9. Z brązowego filcu wycinamy uszy baranka.
  10. Do głowy baranka przyklejamy oczy, rogi, nozdrza i uszy.
  11. Pokrywkę układamy do góry dnem. Bok pokrywki smarujemy klejem.
  12. Z filcu wycinamy trawkę i przyklejamy do boku pokrywki.
  13. Na pokrywkę stawiamy baranka.
  14. Ziemię z nasionkami spryskujemy wodą.

Kaczuszka, kurczaczek i króliczek z pomponów

Kiedy byłam mała uwielbiałam robić pomponowe kurczaki. Wystarczyło kawałek tekturki, trochę żółtej wełny... a po chwili na stole pojawiał się kurczaczek. Przed Wielkanocą "produkowałam" ich dziesiątki. We wszelkich rozmiarach.

POTRZEBUJESZ:
  • 2 kółka z grubej tekturki o średnicy 11 cm z wyciętym w środku kółkiem o średnicy 5 cm
  • 2 kółka z grubej tekturki o średnicy 8 cm z wyciętym w środku kółkiem o średnicy 3,5 cm
  • żółtą wełnę na kaczuszkę i kurczaczka, brązową/biała/czarną lub melanż tych kolorów na króliczka
  • nożyczki [ najlepiej z czubkiem]
  • 6 oczek - gotowych lub kupnych
  • 2 czerwone wyciorki o długości 20 cm każdy
  • czerwoną plastikową okładkę od teczki-segregatora lub czerwoną kartkę z bloku technicznego
  • 2 nitki surowego makaronu typu spaghetti
  • klej magik
  • grubą tekturkę np. tylną okładkę z bloku

JAK ZROBIĆ: 
Do wycięcia kółek użyłam kawałka plastikowej okładki od teczki. Wydaje się nieco trwalsze.

  1. Na każdego zwierzaczka potrzebujemy dwa pompony - duży i mały. Tutaj krótki opis jak zrobić pompon. Jeśli ktoś potrzebuje obrazków, to tutaj.
  2. Dwa kółka składamy razem, następnie oplatamy wełną . Im grubiej opleciemy, tym bardziej puszysty będzie pompon.
  3. Ostrożnie przecinamy wełnę oplatającą kółka na całej długości. 
  4. Delikatnie rozchylamy dwa tekturowe kółka i pomiędzy nie wsuwamy kawałek wełny.
  5. Oba końce wełny zaciskamy i zawiązujemy na supełek. 
  6. Ostrożnie zsuwamy z wełny tekturowe kółka.

KACZUSZKA

  1. Duży i mały pompon związujemy lub sklejamy ze sobą
  2. Z tekturki wycinamy dwa skrzydełka.
  3. Skrzydełka smarujemy klejem. Resztki żółtej wełny tniemy na drobne kawałki i przyklejamy do skrzydełek. 
  4. Skrzydełka oklejamy z dwóch stron.
  5. Gotowe skrzydełka doklejamy do kaczuszki. 
  6. Z czerwonej okładki wycinamy dziób i jeśli nie mamy wyciorka płetwy kaczuszki.
  7. Wyciorek wyginamy zgodnie z instrukcją na rysunku.
  8. Przyklejamy kaczuszce dziób, oczka i nóżki
KURCZACZEK

  1. Duży i mały pompon związujemy lub sklejamy ze sobą
  2. Z czerwonej okładki wycinamy dwa trójkąty o boku 2 cm
  3. Wyciorek przecinamy na pół. z każdej części odcinamy kawałek o długości 2 cm. Wyciorek wyginamy zgodnie z tym co pokazano na rysunku. jeśli nie mamy wyciorka z czerwonej kartki wycinamy 2 paski o szerokości 0,5 cm i długości 5 cm oraz 4 paski o szerokości 0,5 cm i długości 1,5 cm. Następnie sklejamy tak jak pokazuje rysunek.
  4. Kurczaczkowi przyklejamy oczka, dziób i nóżki.
KRÓLICZEK 

  1. Duży i mały pompon związujemy lub sklejamy ze sobą
  2. Z tekturki wycinamy dwa uszka.
  3. Uszy smarujemy klejem. Resztki wełny tniemy na drobne kawałki i przyklejamy do uszu. 
  4. Uszy oklejamy z dwóch stron.
  5. Gotowe uszy doklejamy do króliczka. 
  6. Z czerwonej okładki wycinamy trójkącik lub serduszko o wysokości 1,5 cm - to nosek.
  7. Przyklejamy oczka i nosek
  8. Makaron łamiemy na mniejsze kawałki i przyklejamy jako królicze wąsy.

czwartek, 17 marca 2016

Dekoracja wielkanocna ze Świnką Peppą II

Są takie bajki, które można uznać za nieśmiertelne.  U nas jest nią "Świnka Peppa". Kiedy zaczynamy wierzyć, że okres fascynacji mija, kiedy tylko spakuję wszystkie zabawki z nią związane do kartonu i umieszczę je w pawlaczu wysoko pod sufitem... Peppa zalicza wielki come - back.

POTRZEBUJESZ:
  • 4 plastikowych opakowań po zabawce z czekoladowych jajek z niespodzianką [ najlepiej gdyby 2 były różowe; jeśli takich nie mamy, najpierw dwa z nich należy okleić różową bibułą]
  • 8 ziaren ziela angielskiego: 4 małe i 4 duże
  • kawałek niebieskiej bibuły na ubranko Georga
  • kawałek czerwonej bibuły na ubranko Peppy
  • 1 różowa słomkę do picia
  • nożyczki
  • klej typu magik
  • pokrywkę [ może być metalowa od dużego słoika lub plastikowa od np. opakowania po patyczkach higienicznych]
  • 3 górne części opakowań po deserkach w kształcie jajka [ ja swoje kupowałam w Biedronce]. Umyte i wytarte do sucha.
  • drobny makaron o różnych kształtach [ my użyliśmy "kolanek" i "kwiatków/gwiazdek"]
  • Wszelkie posypki, brokaty, kawałki wstążek... [ my wykorzystaliśmy tzw. trawkę modelarską, której tata ma tony]
  • farbki plakatowe + pędzelek+ pojemnik na wodę z wodą
JAK ZROBIĆ:
  1. Połówki jajek przyklejamy do podstawki, tak jak to pokazano na zdjęciu. 
  2. Smarujemy klejem i przyklejamy makaron tworząc fantazyjne kształty.
  3. Makaron malujemy farbkami, pamiętając by używać jak najmniej wody. Inaczej rozmięknie. [ Jeśli chcemy najpierw pomalować jajka, a dopiero później na takie kolorowe naklejać makaron, musimy zmieszać farbkę z klejem w stosunku 2:1. W przeciwnym razie farba będzie "spływać" z jajek]
  4. Pozostawiamy do wyschnięcia.
  5. Na pionowo postawione opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka, naklejamy drugie - różowe, ułożone poziomo. To będzie głowa świnki. Z drugą parą opakowań postępujemy podobnie. 
  6. Na różowe opakowania naklejamy oczy - duże ziarna ziela angielskiego, dziurki w ryjku - małe ziarna.
  7. Słomkę przecinamy na pół, wzdłuż. 
  8. Odcinamy 4 małe kawałki na uszy [ ok 0,5 cm każdy kawałek, zaokrąglony z jednej strony]. 
  9. Odcinamy 4 kawałki o długości ok 3 cm każdy. Na obu końcach lekko je zaokrąglamy - to rączki.
  10. Opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka, które jest "ciałem" świnki smarujemy klejem. Jedno oklejamy niebieską bibułą, drugie czerwoną.
  11. Uszy i rączki przyklejamy.
  12. Świnki odkładamy na bok, pozwalając, by klej zastygł.
  13. Pomalowane jajka i podstawkę dodatkowo dekorujemy wstążeczkami, brokatem, posypkami [ zamiast sztucznej trawki można wykorzystać mieszankę majeranku i oregano].
  14. Świnki wklejamy w środek jajek.

Dekoracja wielkanocna ze Świnką Peppą I




POTRZEBUJESZ:
  • plastikową lub drewnianą kwadratową pokrywkę [ np. z pudełka po patyczkach higienicznych - plastikowa lub po niektórych serach francuskich - drewniana]
  • ok 20 łupin po pistacjach
  • małe pudełeczko po ciastolinie
  • kawałek kolorowego wyciorka lub pasek o szerokości 1 cm i długości 8 cm wycięty z kolorowego brystolu 
  • farby plakatowe
  • nożyczki
  • klej typu magik
  • makaron "rurki"
  • sztuczną trawkę lub opakowanie majeranku
  • 4 plastikowych opakowań po zabawce z czekoladowych jajek z niespodzianką [ najlepiej gdyby 2 były różowe [ jeśli takich nie mamy, najpierw dwa z nich należy okleić różową bibułą]
  • 8 ziaren ziela angielskiego: 4 małe i 4 duże
  • kawałek niebieskiej bibuły na ubranko Georga lub niebieską wstążkę albo kawałek materiału
  • kawałek czerwonej bibuły na ubranko Peppy lub czerwoną wstążkę albo kawałek materiału
  • 1 różową słomkę do picia
  • farbki plakatowe+ pędzelek+ pojemnik na wodę z wodą
JAK ZROBIĆ:
  1. Boczne krawędzie pokrywki oklejamy dookoła ustawionym pionowo makaronem. 
  2. Całość malujemy na brązowo [ używamy jak najmniej wody] i zanim farba wyschnie posypujemy gdzieniegdzie sztuczną trawką lub majerankiem.
  3. Pozostawiamy do wyschnięcia.
  4. Jeśli pudełko po ciastolinie jest przeźroczyste malujemy je na dowolny kolor farbką wymieszaną z klejem w stosunku 2:1. Pozostawiamy do wyschnięcia.
  5. Łupinki po pistacjach sklejamy, a następnie malujemy na różne kolory - to będą nasze pisanki.
  6. Do pomalowanego pudełka po ciastolinie - naszego koszyczka, doklejamy rączkę z wyciorka lub brystolu. 
  7. Koszyczek przyklejamy do pokrywki [ patrz zdjęcie u góry]
  8. Do koszyczka wkładamy "pisanki".
  9. Na pionowo postawione opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka, naklejamy drugie - różowe, ułożone poziomo. To będzie głowa świnki. Z drugą parą opakowań postępujemy podobnie. 
  10. Na różowe opakowania naklejamy oczy - duże ziarna ziela angielskiego, dziurki w ryjku - małe ziarna.
  11. Słomkę przecinamy na pół, wzdłuż. 
  12. Odcinamy 4 małe kawałki na uszy [ ok 0,5 cm każdy kawałek, zaokrąglony z jednej strony]. 
  13. Odcinamy 4 kawałki o długości ok 3 cm każdy. Na obu końcach lekko je zaokrąglamy - to rączki.
  14. Opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka, które jest "ciałem" świnki smarujemy klejem. Jedno oklejamy niebieską bibułą, drugie czerwoną. [ zamiast bibułą można okleić kawałkiem materiału lub pociętą wstążką.]
  15. Przyklejamy uszy i rączki.
  16. Świnki odkładamy na bok, pozwalając, by klej zastygł.
  17. Gotowe świnki przyklejamy do podstawki.

poniedziałek, 14 marca 2016

Pomysły na wielkanocne jajka



Kilka naszych wcześniejszych pisanek: oklejana łupinami po pistacjach, technika decoupage, oklejenie folią bąbelkową i późniejsze pomalowanie, masa papierowa, oklejanie skorupkami od jajek, pestkami dyni, farbowane solą do kąpieli, oklejane bibułą, i ... po prostu pomalowane farbkami.
Zdobienie wielkanocnych jajek to z jednej strony wyzwanie, z drugiej - możliwość pokazania własnej wizji, kreatywności, możliwości.
Można malować, skrobać, oklejać, farbować... ograniczyć mogą nas jedynie nasze umiejętności.
 W tym roku postawiliśmy na oklejanie... kulkami z bibuły. Z wydmuszkami i styropianowymi jajkami tez przeprowadziliśmy małą rewolucję. W tym roku wszystkie są na "piku". Z jednej strony wygodniej się okleja, z drugiej... możliwość wbicia pozwala na o wiele więcej aranżacji.
O tym jednak innym razem.

niedziela, 13 marca 2016

Wielkanocna rzeżucha i owies w trochę innej odsłonie [ doniczki króliczki]

Wielkanoc nadchodzi nieubłaganie. W naszym domu w tym roku jakoś tak wyjątkowo pod znakiem rzeżuchy i owsa przede wszystkim. Choć i pisanki się pojawiają, na razie w formie styropianowej lub wydmuszkowej, ale o tym innym razem.
Dawno, dawno temu, kiedy byłam mała, rzeżuchę sadziło się tak... zwyczajnie. Lignina na talerzyk bądź spodeczek i tyle. Dziś w dobie DIY pewnie byłoby to passe.
Idąc zatem z duchem czasu... nasze propozycje na niebanalną dekorację świątecznego stołu.

W DONICZKACH KRÓLICZKACH

POTRZEBUJESZ [ na 1 doniczkę]:
  • karton po soku [ przynajmniej litrowy]
  • mazak
  • ołówek
  • kartka papieru A4
  • nożyczki
  • wycinanki lub filc w kolorach: biały/szary/brązowy - tułów i głowa, różowy - noski i wnętrza uszu, biały - zeby
  • 2-3 nitki surowego makaronu spaghetti na wasy
  • kupne lub zrobione z opakowania po tabletkach oczka
  • klej magik
  • ziemia
  • nasiona rzeżuchy bądź owsa
JAK ZROBIĆ:
  1.  Pusty karton po soku przepłukujemy zimną woda. 
  2. Odmierzamy od dołu kartonu 7 cm i rysujemy mazakiem linie wokół kartonu.
  3. Na jednej ze ścianek, powyżej narysowanej linii rysujemy głowę i uszy. głowa powinna się stykać z linią; może częściowo "zachodzić" na boczne ścianki.
  4. Wycinamy z kartonu króliczka, kierując się narysowanymi liniami.
  5. Kiedy mamy już wyciętą doniczkę z głowa króliczka, na przeciwległej do głowy ściance, rysujemy łapki i docinamy karton.
  6. Ponownie myjemy wnętrze kartonu i osuszamy ściereczką.
  7. Na kartce odrysowujemy wyciętą w kartonie głowę króliczka i tułów. - tak stworzony szablon wycinamy.
  8. Wg szablonu wycinamy z filcu lub wycinanek poszczególne elementy tworzące króliczka.
  9. Oklejamy karton.
  10. Króliczkowi doklejamy oczy i wąsy [ makaron łamiemy na mniejsze kawałki]
  11. Doniczkę ostrożnie napełniamy ziemią.
  12. Ziemię posypujemy rzeżuchą lub owsem i spryskujemy wodą, uważając by nie zmoczyć króliczych wąsów [ makaron pod wpływem wody rozmięknie.
Rzeżuchę czy owies można bez obaw podlewać. Zrobiona w ten sposób doniczka gwarantuje,że woda nam nie wycieknie.



 

wtorek, 8 marca 2016

ZJAWISKO KRYSTALIZACJI [ doświadczenie chemia]- cz. I

Nic mnie tak nie denerwuje jak książki dla dzieci o eksperymentach, które... oszukują.
Z reguły doświadczenia, jakie wykonuję wraz z dziećmi są niczym innym jak powtórzeniem tego, co bądź na lekcji bądź w domu robiłam w czasach gdy chodziłam do szkoły podstawowej. Ostatnio jednak, doszłam do wniosku, że moje możliwości w tym zakresie zaczynają się wyczerpywać i wypadałoby poszukać jakiegoś wsparcia. 
Postąpiłam jak każdy filolog- postanowiłam sprawdzić co oferuje księgarnia. Okazało się, że większość książek proponuje dokładnie to samo, w dodatku nie jest to nic nowego, w stosunku do eksperymentów jakie już wykonaliśmy.
Ostatecznie wybrałam książkę, która na pierwszy rzut oka miała relatywnie najwięcej doświadczeń - tak z chemii jak i z fizyki, jakich jeszcze nie wykonywaliśmy.
Pełni zapału przystąpiliśmy do pracy. Dzieciaki wybrały doświadczenie, przygotowaliśmy wszystko zgodnie z instrukcją i... nie wyszło. Nie zrażeni  spróbowaliśmy innego, potem jeszcze jednego...Porażka za porażką.
W końcu, chcąc ratować resztki dobrego humoru, namówiłam dzieciaki na doświadczenie, które było modyfikacją innego, znanego nam już od dawna. Krystalizacja. 
Wówczas do sporządzenia roztworu nasyconego wykorzystywaliśmy sól kuchenną. Autorzy książki proponował zastąpienie jej cukrem z dodatkiem soku lub aromatu waniliowego. W teorii, po ponownym skrystalizowaniu się cukru na nici bawełnianej mieliśmy uzyskać coś, co z braku odpowiedniego określenia nazwijmy cukierkiem do chrupania.
Cukier... sok... nie bardzo to do mnie przemawiało. Gdzieś z tyłu głowy błąkała się myśl, że to raczej niezły przepis na wyhodowanie pleśni do oglądania pod mikroskopem, a nie kryształów, ale co ja tam wiem. Filolog w końcu. Niemal rzutem na taśmę, przeforsowałam żeby może oprócz tego nieszczęsnego cukru jednak i sól... że porównamy co szybciej, co ładniej...Dzieciaki się zgodziły.

 Część eksperymentu z cukrem podana za autorem książki

POTRZEBUJESZ:
  • 4 czyste i suche słoiki
  • drobną sól kuchenną [ my użyliśmy takiej z Wieliczki ]
  • 1 woreczek soli do kąpieli Kinga [ użyliśmy niebieskiej]
  • sól himalajską w kryształach
  • 1/2 szklanki ciepłej wody
  • szklanka cukru
  • sok lub aromat waniliowy [ do smaku] - brak podanej ilości
  • bawełniana nić
  • pudełko zapałek
  • spinacz
  • 4 słomki lub ołówki
  • nożyczki
JAK ZROBIĆ:
  1. Do każdego ze słoików wsypujemy inna substancję. Do słoika z cukrem dodajemy sok.
  2. Cukier rozpuszczamy w letniej wodzie, pozostałe substancje we wrzątku. W przypadku soli do kąpieli wsypujemy cały woreczek, w przypadku obu soli dodajemy je aż do momentu gdy przestaną się rozpuszczać w wodzie. Ostrożnie zalewajmy sól do kąpieli. Będzie się pienić!
  3. Odcinamy 4 kawałki nitki, na tyle długie, by można je było swobodnie zanurzyć w słoikach.
  4. Jeden koniec każdej z nitek przywiązujemy do ołówka lub słomki. 
  5. Do jednej z nitek przywiązujemy spinacz, do pozostałych po kilka zapałek [ należy usunąć główki z siarką].
  6. Nitkę ze spinaczem zanurzamy w roztworze z cukrem. pozostałe nitki w poszczególnych słoikach.
  7. Zostawiamy na kilka dni, pozwalając by woda swobodnie odparowywała.
WYNIKI DOŚWIADCZENIA:
  • sól do kąpieli dała nam kryształy przypominające formą mech. 
  • gdy tylko sporządziliśmy roztwór nasycony  [ więcej soli nie chciało się już rozpuścić] natychmiast można było zaobserwować rozwarstwienie w wodzie. Na samym dole była jasna, lekko biaława sól, potem błękitna woda a na samej górze ciemnoniebieski pas barwnika.
  • zaskoczyło nas jak szybko zaczęły pojawiać się kryształy
kryształy soli do kąpieli po 24 od rozpoczęcia eksperymentu 
  •  sól krystalizowała znacznie wolniej niż zwykła sól kuchenna. 
  • na dnie słoika oprócz dodatkowych kryształów soli pojawiły się tajemnicze, rdzawo-brunatne płatki [ my już zbadaliśmy do to jest, ale o tym w częsci II]
kryształy soli himalajskiej tworzyły cieniuteńkie "nitki'

nasz tajemniczy osad
  • sól kuchenna krystalizowała się szybko i efektownie - w krótkim czasie była nie tylko na nitce ale i na ściankach słoika.
  • kiedy odparowaliśmy całą wodę, w środku słoika pojawiły się warstwy soli struktura przypominające kalafiora.
kryształy soli kuchennej


wnętrze słoika po krystalizacji soli kuchennej
  •  zgodnie z moimi przewidywaniami zamiast cukrowych kryształów do chrupania uzyskaliśmy... bardzo efektowną pleśń.








czwartek, 3 marca 2016

JAJKA Z MASY PAPIEROWEJ [ projekt kilkudniowy]

Wielkanoc już niedługo, czas zatem pomyśleć o przyszłych świątecznych dekoracjach. Od wielu już lat bardzo popularne są styropianowe jajka, które można ozdabiać na różne sposoby. Dziś alternatywa dla nich - jajka z masy papierowej.
Wyjątkowo proste do zrobienia.

POTRZEBUJESZ:
  • tekturowe opakowania po jajkach
  • nożyczki
  • miskę [ im więcej opakowań, tym większa miska
  • folię aluminiową
  • kilka litrów wrzątku
  • blender [ opcjonalnie]
JAK ZROBIĆ:
  1.  Z tekturowych opakowań odklejamy wszelkie naklejki [ cenę, nazwę producenta, kod itp.]
  2. Opakowania tniemy lub rozdzieramy na bardzo drobne kawałeczki [ im drobniej tym lepiej].
  3. Podarte opakowania wrzucamy do miski i zalewamy wrzątkiem [ powinno być go ok. 1 cm ponad podarte opakowania]
  4. Całość pozostawiamy na ok 24 h, tak, by papier rozmiękł i utworzyła się "breja". Jeśli pod palcami wyczuwamy jeszcze jakieś twardsze kawałki, możemy całość zmiksować blenderem.
  5. Z folii aluminiowej formujemy coś na kształt jajek - nie muszą być idealne; mogą być różnej wielkości.
  6. Jajka z folii aluminiowej starannie oklejamy odciśnięta z wody masa papierową [ tą cześć dzieciaki uwielbiają, bo można bezkarnie chlapać się w wodzie].
  7. Pozostawiamy do wyschnięcia przynajmniej na 12 h - najlepiej ustawić je w okolicy kaloryfera lub kuchenki.
  8. Wyschnięte jajka dowolnie udekorować.