niedziela, 13 grudnia 2015

Świąteczny stroik [z łyżeczek po mleku]

Bez Cioci Kasi i łyżeczek od niej stroik by nie powstał.
Choć wygląda na bardzo skomplikowany, robi się go niezwykle łatwo i ... szybko.

POTRZEBUJESZ:
  • łyżeczek miarek - takich jakie dodawane są do mleka dla niemowląt lub herbatek. Potrzebujemy tej wersji, która ma pośrodku uchwytu dziurę. [ Każda taka łyżeczka to jedna choinkowa gałązka]
  • bibułę: zieloną, czerwona, niewielki kawałek żółtej
  • kilka szyszek
  • wstążkę w kolorach charakterystycznych dla świąt bożonarodzeniowych [ ja akurat miałam złotą]
  • klej typu magik
  • nożyczki
  • opcjonalnie brokat i lakier do włosów
  • podstawkę na której przykleimy świecznik[ ja użyłam zbędnej przykrywki od plastikowej miski, ale może to być np. koło wycięte z grubej tekturki czy plastikowy talerzyk odpowiednio pomalowany]
  • opcjonalnie: inne ozdoby jakie posiadamy - koraliki, gwiazdki, drobne bombki itp.
JAK ZROBIĆ:
  1.  Zieloną bibułę, tak jak ją kupiliśmy w rulonie, bez rozwijania, przecinamy na 5 cm kawałki. Potrzebujemy ich tyle ile mamy łyżeczek.
  2. Każdy kawałek bibuły rozkładamy, tylko tyle by miał długość równą długości dziury w uchwycie łyżki.
  3. Drobno nacinamy kawałek bibuły na długość ok. 2 cm, wzdłuż jednego z dłuższych boków. Czynność powtarzamy z drugim kawałkiem. Następnie oba kawałki składamy razem, tak by pocięte końce były po jednej stronie.
  4. Wsuwamy bibułę przez uchwyt w rączce miarki - tak jak jest na zdjęciu - przesuwając ją tak mocno, by po jednej stronie było jak najwięcej niepociętej bibuły, ale jednocześnie nie mogła się ona wysunąć z uchwytu łyżki.
  5. Ostrożnie, nacinamy drobno nożyczkami, bibułę z tego końca gdzie była ona cała. tniemy wzdłuż całego boku.
  6. Przesuwamy bibułę tak, by po jednej i drugiej stronie uchwytu było jej tyle samo. 
  7. Delikatnie rozsuwamy poszczególne warstwy pociętej bibuły, uzyskując tym samym wrażenie zielonych igieł gałązki z choinki.
  8. Czynności z punktów 2-7 powtarzamy tyle razy ile mamy łyżek.
  9. Zewnętrzną część miarki smarujemy klejem i wkładamy w druga miarkę. Podobnie postępujemy z pozostałymi miarkami. Dla uzyskania większej stabilności stroika, miarki przyklejamy tak, by ich uchwyty były naprzeciw siebie. Pozostawiamy do wyschnięcia.
  10. Czerwoną bibułę składamy na pół i wycinamy coś na kształt rombów [ nie muszą być idealne], które złączone są jednym wierzchołkiem. Potrzebujemy 4 rombów [ dwóch "podwójnych] na jeden kwiatek.
  11. Bibułę rozkładamy. Brzegi wyciętych rombów delikatnie zgniatamy, rolujemy, dzięki temu nieco je wzmocnimy, a kwiatki będą bardziej podatne na układanie.
  12. Żółtą bibułę rolujemy w dłoniach na cienki sznureczek [ bibułę wkładamy w dłonie i pocieramy nimi, tak jak wtedy, gdy chcemy się rozgrzać].
  13. Romby układamy "na krzyż" i okręcamy wokół siebie, tak, jakbyśmy zawijali cukierek. 
  14. Pomiędzy płatkami uzyskanej gwiazdy betlejemskiej przekładamy żółty bibułkowy sznureczek - to pręciki kwiatka. 
  15. Gotowe kwiatki przyklejamy do gałązek.
  16. Doklejamy szyszki, wstążkę, i inne ozdoby, wedle uznania.
  17. Spód miarki, która jest na samym dnie piramidy smarujemy klejem i przyklejamy do podstawki.
  18. Jeśli chcemy by nasz stroik mienił się brokatem, spryskujemy bibułę lakierem do włosów i zanim wyschnie posypujemy całość brokatem.
Wnętrze miarki jest doskonałym uchwytem na świeczkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz