W efekcie żarówka nie trafiła do kosza, tylko, w nieco odmienionej formie na choinkę.
POTRZEBUJESZ:
- Przepaloną żarówkę [ kulistą]
- czarny brystol o wielkości kartki z zeszytu
- zieloną wycinankę lub filc
- kawałek czerwonej bibuły
- kawałek pomarańczowej bibuły
- nakrętkę od kropli do nosa
- 2 duże oczka
- nitkę na zawieszkę
- nożyczki
- klej typu magik
- zszywacz+ 2 zszywki
Dodaj napis |
- Do gwintu żarówki mocujemy sznureczek [ trzeba mocno zawiązać]
- Z czarnego brystolu odcinamy pasek o szerokości ok 5 cm, wzdłuż dłuższej krawędzi kartki. Składamy go tak, by węższe krawędzie się stykały, a my żebyśmy uzyskali tubę. Powinna być na tyle szeroka, żeby nieco "zachodzić" na żarówkę, kiedy nasuniemy ją na gwint. Karton zszywamy.
- Na reszcie czarnego papieru rysujemy/odrysowujemy koło, a w nim drugie. Wewnętrzne koło powinno mieć średnicę równą średnicy naszej tuby. Pomiędzy krawędzią wewnętrznego koła, a krawędzią zewnętrznego koła ma być ok 1,5 cm różnicy. To będzie rondo kapelusza. wycinamy po obwodzie dużego koła, a później wycinamy mniejsze koło ze środka.
- Uzyskane rondo nasuwamy na czarną tubę. Miejsce styku ronda i główki kapelusza smarujemy grubo klejem. Pozostawiamy do wyschnięcia.
- Z zielonej wycinanki/filcu wycinamy liść ostrokrzewu.
- z czerwonej bibułki robimy kilka kuleczek - owoce ostrokrzewu i cieniutki sznureczek - uśmiech bałwanka.
- Nakrętkę smarujemy klejem po zewnętrznej stronie i oklejamy pomarańczowa bibułą - to nos bałwanka.
- Do żarówki przyklejamy: oczka, nos i uśmiech.
- Miejsce na kapeluszu, gdzie widoczne są zszywki zasłaniamy liściem ostrokrzewu. Naklejamy na niego kilka kulek z bibuły.
- Kapelusz nasuwamy na żarówkę. Można w kilku miejscach podkleić klejem, żeby się nie przesuwał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz