Tym razem postanowiliśmy zrobić coś innego. i tak powstała walizka wspomnień, w którą dało się zapakować to, czego nie przykleiliśmy na nią ;D
POTRZEBUJESZ:
- pudełka [takiego otwieranego od góry, jak np. po ryżu]
- brązową wycinankę/brystol
- nożyczki
- klej
- plastikową "rączkę", taką jak jest np przy dużym kartonie proszku do prania
- 2 duże pinezki
- pamiątki z wakacji
- korek po winie przecięty na pół [ opcjonalnie]
- Z brązowej wycinanki wycinamy: 8 trójkątów prostokątnych, 8 prostokątów i 4 paski. Trójkąty i prostokąty będą udawały wzmocnienia rogów, jak w dawnych walizkach, a paski - pasy opinające walizkę. Zacząć należy od trójkątów [ ich wymiar uzależniony jest od wielkości naszego pudełka]. Wycięte trójkąty przyklejamy po obu stronach kartonu. Teraz wycinamy prostokąty - przykleimy je tak, by stykały się z ramionami przy kącie prostym trójkąta [ ich wymiary uzależnione są od wymiarów trójkąta i naszego kartonu].
- Resztę kartonu oklejamy naszymi pamiątkami, pamiętając, by nie okleić kartonu tak, żeby nie dało się w nim potem nic schować. My zaczęliśmy od planu miasta, a potem, pozostałymi, znacznie mniejszymi kartkami, biletami, ulotkami, zaklejaliśmy "dziury.
- Przyklejamy paski imitujące skórzane pasy walizy. Powinny być naklejone wokół kartonu.
- Doczepiamy rączkę, mocując ją dwoma pinezkami. Pamiętajmy, żeby wewnątrz kartonu zagiąć w bok końcówki pinezek, tak, żeby nikt się nie skaleczył i żeby rączka się trzymała. [ To zadanie dla rodzica.] Jeśli ktoś woli można od środka ostre końce zabezpieczyć poprzez wbicie ich w korek po winie lub twarda gumkę do ścierania. Ostatecznie można rączkę zwyczajnie przykleić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz