To taka sztuczka, którą moje dzieci mogłyby wykonywać pół dnia. Przysięgam, że nie wiem, co je tak fascynuje po pierwszych 3 razach, ale... coś w niej jest.
POTRZEBUJESZ:
- 2 szklane pojemniki o tej samej pojemności [ ja użyłam takich do przypraw, ale mogą być np. słoiki, albo szklanki, choć ze szklanką najtrudniej
- olej i wodę w ilościach odpowiadających pojemności jednego pojemnika, którym dysponujemy.
- starą kartę bankomatową, dowód lub inną kartę lojalnościową, albo plastikową kartą do gry. Musi być ciut większa niż średnica naszego pojemnika
- opcjonalnie kilka kropel soku z malin [ lub innego o intensywnej barwie]
- opcjonalnie denaturat w ilości odpowiadającej pojemności jednego z naszych pojemników
- Jeden z pojemników ustawiamy na stole i wlewamy do niego olej, tak by pojemnik wypełnił się po rant.
- Do drugiego pojemnika wlewamy wodę - po rant - i przykrywamy kartą.
- Pojemnik z wodą podnosimy i odwracamy do góry dnem - karta się przyklei, więc woda się nie wyleje.
- Odwrócony pojemnik z wodą ustawiamy na pojemniku z oliwą - bardzo dokładnie muszą być dopasowane.
- Powoli wysuwamy kartę.
- Olej z dolnego pojemnika zacznie się przelewać do górnego pojemnika z wodą, a woda zacznie spływać do dolnego pojemnika, w którym pierwotnie był olej.
- Kiedy płyny przestaną się przelewać ostrożnie wsuńmy pomiędzy nie kartę, a następnie obróćmy, by pojemnik z olejem był ponownie na dole.
- Zdejmijmy pojemnik z wodą - karta znów będzie przyklejona - odwróćmy go, by bez obaw zdjąć kartę.
- Teraz możemy napić się czyściutkiej wody, bez mililitra oleju.
- Żeby urozmaicić tą sztuczkę, do pojemnika z upitą wodą dodajmy kilka kropel soku - niech zabarwi wodę i ewentualnie uzupełnijmy płyn [ woda z sokiem powinna wypełniać pojemnik po brzeg]
- Powtórzmy procedurę opisaną w punktach 2-8. Teraz spokojnie możesz się napić wody z sokiem - nadal bez oleju.
- W ramach kolejnego urozmaicenia - wodę z sokiem zastąpmy denaturatem [ należy tą część sztuczki robić w miejscu przewiewnym lub przy otwartym oknie, z dala od ognia].
- Powtórzmy procedurę opisaną w punktach 2-8. Olej i denaturat także nie zmieszają się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz