W 70 odcinku "Witaj Franklin" pt. "Franklin przepowiada pogodę" główny bohater uczy się jak przepowiedzieć pogodę. Pozazdrościliśmy mu troszeczkę, bo my nie mamy Pana Świstaka z jego sprzętem, dlatego... zbudowaliśmy swoją własną stację badawczą ;-). O dziwo sprawdza się, a jeśli dodać do tego obserwację liści Filodendrona pnącego i Difenbachii [ na 12 h przed deszczem na liściach gromadzą się krople wody] oraz naszych szalonych jaskółek zza okna, to wiemy na ponad 90 % kiedy zabrać ze sobą parasol.
POTRZEBUJESZ:- balon
- gumkę recepturkę
- słomkę do picia [ taką bez zginanej harmonijkowej części]
- klej
- karton
- mazaki lub kredki
- nożyczki
- czysty, pusty słoik o poj. 250 ml
- spinacz
- Z balonu odetnij "dół", na długości - licząc od dołu 3 cm
- Z kartonu wytnij dwa prostokąty: 20x5 i 10x30 cm
- Na słoik naciągnij balon i umocuj go gumką recepturką.
- Do dużego prostokąta [ na skraju] przyklej słoik
- Dokładnie na środku balonu przyklej słomkę
- Na dużym kartonie zaznacz dokąd sięga słomka.
- Mniejszy prostokąt natnij na długość 3 cm w dwóch miejscach z węższej strony [ uzyskasz trzy kawałki - to będą nóżki. Zewnętrzne odegnij w jedną stronę, a wewnętrzny w drugą ].
- U góry prostokąta narysuj słoneczko, u dołu chmurkę
- Mniejszy prostokąt przyklej do dużego, tak by słomka ledwo dotykała kartonika.
- Miejsce, które wskazuje słomka zaznacz spinaczem - to będzie nasz punkt odniesienia.
- Teraz wystaw stację na zewnątrz i obserwuj słomkę.
Kiedy ciśnienie rośnie, membrana ze słoika zacznie się podnosić, a słomka pochylać ku dołowi. Kiedy zacznie spadać - słoik zacznie "wciągać" balon, a słomka będzie się unosić. Nasze urządzenie, to domowa wersja barometru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz