Kameleon z kaszy jaglanej [prawie jak z Tinga Tinga]
POTRZEBUJESZ:
ok. 3 czubatych łyżek stołowych kaszy jaglanej
gałązka znaleziona w czasie wyprawy
20 cm zielonej wstążki lub kartka papieru pomalowana na zielono
opakowanie po dużych tabletkach, np. takich do ssania - 2 wgłębienia w których mieści się tabletka [ jak ktoś nosi soczewki kontaktowe to opakowanie po nich doskonale się do tego nadaje]
2 ziarnka pieprzu/ziela angielskiego/jałowca
5 cm wąskiej czerwonej wstążki
klej magik
nożyczki
kartka papieru, najlepiej pomalowanego na czarno
kawałek brystoli lub biała tekturka 5x5 cm
ołówek
farby plakatowe
pędzelek
JAK ZROBIĆ:
Na kartce rysujemy coś co kształtem będzie przypominało kameleona lub drukujemy/odrysowujemy kameleona przeznaczonego do pomalowania. [ najlepszy jest taki jak w "Opowieściach Tinga Tinga" lub "Śwince Peppie"]
Robimy oczy. Na białej tekturce układamy ziarna pieprzu. Z opakowania po tabletkach odcinamy Dwa wgłębienia - każde osobno, pozostawiając wokół ok 2 mm. Brzeg smarujemy klejem i ostrożnie przyklejamy do kartki, tak by w każdym zagłębieniu znalazło się jedno ziarenko. Pozostawiamy do wyschnięcia a następnie wycinamy wzdłuż krawędzi opakowania.
Całego kameleona smarujemy klejem [ dość grubo] i posypujemy kaszą. Warto dociskać kaszę ręką by lepiej się przykleiła.
Kaszę malujemy farbkami [ im więcej kolorów użyjemy, tym lepszy będzie efekt końcowy]
Naklejamy oczy i wystawiony język [ czerwona wstążka].
Doklejamy gałązkę w taki sposób, by wydawało się ze kameleon po niej idzie.
z wstążki lub zielonego papieru wycinamy liście i przyklejamy do gałązki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz