Trzeba mieć zdrowe i mocne kości - to dość częsty w naszym życiu slogan. A co się dzieje gdy zostają pozbawione podstawowego budulca - wapnia? To doświadczenie doskonale obrazuje zmiany, jakie w nich zachodzą podczas procesu odwapniania. Poza tym [ pomijając zapach] zabawa gumowymi kośćmi jest... zwyczajnie fajna.
POTRZEBUJEMY:
- Kości po kurczaku [ najlepsze są takie długie, kości piszczelowe]
- ok 1 l octu [ obojętnie czy będzie to ocet winny czy spirytusowy
- pojemnik lub słoik z zamknięciem
- Kości starannie oczyszczamy z mięsa i chrząstek. Myjemy pod bieżącą wodą. Osuszamy.
- Wkładamy do pojemnika i zalewamy octem, tak, by były przykryte.
- Ocet zmieniamy na czysty każdego dnia.
- Po 4 dniach nasze kości zaczynają być miękkie - jak zrobione z gumy. Najlepszy efekt uzyskuje się po 5-6 dniach.
Czy kości muszą być ugotowane z kurczakiem czy surowe?
OdpowiedzUsuńnoooo :)
OdpowiedzUsuń