poniedziałek, 25 stycznia 2016

Cynka Dzwoneczek [ kostium na bal] cz. I


Rozważania czy Kopciuszek czy tez Dzwoneczek trwały dość długo. ostatecznie stanęło na Dzwoneczku. Myślałam ze będzie mniej pracy - w końcu to kreacja z liści. I na początku rzeczywiście tak było. Potem jednak przyszła kwestia butów... nie żeby jakoś mega trudne do zrobienia, ale te listki... Z reszta kto się zdecyduje sam odczuje :D

POTRZEBUJESZ:
  • igła i zielone nici
  • zszywacz z zszywkami
  • zielona bibuła [ ok 3 sztuk]
  • biała bibuła
  • nożyczki
  • rzep ubraniowy ok 7 cm długości
  • pasek brystolu szeroki 3 cm i długi - obwód w pasie dziecka + 5 cm
  • stara bluzka [najlepiej z dodatkiem lycry]
  • gumka [ długość = obwód klatki piersiowej dziecka]
  • 2 przeźroczyste okładki od teczek-segregatorów [ takie sztywniejsze]
  • złota nitka
  • 1 m złotego materiału dekoracyjnego [ można kupić w sklepach za 5 zł rolki 10 m w cenie ok 9 zł lub kupić na metry w pasmanterii- wychodzi jednak dużo drożej]
  • stara gazeta lub gazetka reklamowa 
  • ołówek
  • 2 silikonowe ramiączka
  • kawałek miękkiego  filcu w cielistym kolorze [5x5 cm]
JAK ZROBIĆ:
spódniczka:
oklejanie paska
 
klejenie liści na spódniczkę
  1. Z bibuły odcinamy pasek o szerokości ok 1 cm. Owijamy nim pasek brystolu, co kilka centymetrów spinając bibułę i brystol zszywaczem. Nie musimy martwić się zszywkami. Zasłonią je listki.
  2. Do owiniętego brystolu przyszywamy rzep - każdy kawałek z jednego końca paska. To będzie zapięcie spódniczki. Pamiętajmy, by rzep był przyszyty od wewnętrznej strony [ jedna część z jednej strony paska druga z drugiej/ przeciwnej] - inaczej nie zapniemy gotowej sukienki.
  3. Z gazety wycinamy szablony liści. Muszą być w dwóch rozmiarach. 1 liść powinien mieć długość równą długości dziecka mierzonej od pasa do kolana; drugi powinien mieć długość ok 10-11 cm
  4. Z bibuły jaka nam została wycinamy liście [ z dwóch całych duże, z trzeciej, z tej, której odcięliśmy pasek na owinięcie brystolu - małe]
  5. Wszystkie ścinki zostawiamy. Należy je potem zrolować w dłoniach. Posłużą do oklejania brzegów liści oraz do wyklejania unerwień liści.
  6. Poszczególne liście sklejamy po dwa ze sobą - dzięki temu bibuła będzie bardziej wytrzymała.
  7. brzegi liści oklejamy zrolowaną bibułą. z niej też robimy unerwienie liścia [ liście oklejamy tylko po jednej stronie].
  8. Gotowe liście przyczepiamy zszywaczem do paska.
  9. Na widoczne zszywki naklejamy mniejsze listki.
bluzeczka:
ucięta bluzka czyli moje poświęcenie :D

  1. Z bluzki odcinamy pasek o długości mierzonej od pachy dziecka do pasa +3 cm. [ ja wykorzystałam swoją bluzkę z lycrą. Jest w kolorze cielistym dzięki czemu nie widać ewentualnych niedociągnięć].
  2. Przyfastrygowane do bluzki liście
    Robimy tunel na gumkę[ ja ucięłam bluzkę od dołu i wykorzystałam dół szyty maszynowo jako tunel, oszczędzając sobie szycia].
  3. Do bluzki przyfastrygowujemy liście. Pamiętajmy by z przodu były dwa duże, ułożone pionowo, tworząc dzięki temu charakterystyczny przód]. Przyszywając liście starajmy się, by nie były one zupełnie płasko przyszyte, pomiędzy nimi a bluzką powinno być luźno. Inaczej kiedy dziecko włoży strój bibuła się porwie.
  4. Brzegi liści oklejamy; naklejamy też unerwienie . Dzięki temu ukryjemy ściegi fastrygi. 
  5. Ewentualne "prześwity" bluzki zakrywamy małymi listkami.
  6. Wciągamy gumkę.
UWAGA:
  1. Jeśli bluzeczka mimo wszystko spada można doszyć silikonowe ramiączka. 
  2. warto przed balem założyć strój i sprawdzić, czy w którymś momencie nie puścił gdzieś szef. Ja ubrałam córkę i pozwoliłam jej zatańczyć kilka szalonych tańców. Dzięki temu udało się "wyłapać", gdzie jeszcze należy dokleić listek maskujący.
JUTRO - SKRZYDEŁKA I BUCIKI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz