Logopedyczna fajeczka/flecik

Dawno, dawno temu logopeda był czymś tak egzotycznym, że ja osobiście przypominam sobie jedno znajome dziecko, które korzystało z jego pomocy. Dziś... ciężko znaleźć takie, które do logopedy nie uczęszcza.
To propozycja jednej z zabawek, urozmaicającej ćwiczenia logopedyczne. Oczywiście można kupić, ale czy jest sens, skoro można ją zrobić bez zbędnego wysiłku w 3 minuty?

POTRZEBUJESZ:

• słomkę do picia, taką ze zgieciem
• plastikowe opakowanie po zabawce z czekoladowego jajka
• śrubokręt
• nozyczki
• leciutka kuleczkę, mieszcząca się w opakowaniu po zabawce [ ja użyłam pomponika, jaki wykorzystuje się do prac plastycznych] 

JAK ZROBIĆ:

1. Przycinamy słomkę: krótszą część od zgięcia na długość 1,5 cm, dłuższą część od zgięcia na długość ok 11,5 cm
2. Z opakowania po zabawce odcinamy tą mniejszą, płytszą część. W większej, w dnie, dokładnie na środku robimy śrubokrętem otwór, na tyle duży by można było wsunąć słomkę.
3. Do otworu w opakowaniu po zabawce wsuwamy krótszą część słomki - tylko tyle by nie wypadała.

JAK ĆWICZYĆ:

1. Dłuzszy koniec słomki wkładamy do ust
2. Do pojemniczka wkładamy piłeczkę.
3. Należy tak dmuchać, by piłeczka unosiła się nad pojemniczkiem, po czym opadała do środka pojemniczka.