Nie znam dziewczynki, która nie chce się przebrać za księżniczkę. Większość kostiumów dostępna w sklepie, jest beznadziejna. Dlatego wymyśliłam kostium Jasminy. Ma kilka zalet:
- jest tani
- wymaga niewielkiego nakładu pracy
- daje całkiem fajny efekt
- igłę i nici [ jak ktoś woli może użyć kleju do tkanin, ale wtedy cena kostiumu wzrasta]
- nożyczki
- stare leginsy o długości 3/4, najlepiej niebieskie [ ja użyłam takich z pepco - najlepiej wybrać o dwa numery mniejsze niż obecnie nosi dziecko]
- materiałowa opaska
- jeden duży sztuczny kamień - niebieski [ ja użyłam kawałka bransoletki, która była dołączona do dziecięcej gazetki]
- klej typu kropelka
- 1/2 starej firanki, najlepiej takiej jak gaza
- spodnie w aktualnym rozmiarze dziecka
- gumka, o szerokości 2 cm [ użyjemy jej w pasie i w nogawkach]
Ja leginsy, firankę i opaskę miałam w kolorze niebieskim, ale można użyć innych, a na koniec zafarbować materiał. Kawałek bransoletki do opaski przyszyłam, bo zrobiłam w nim dwie małe dziurki rozgrzanym śrubokrętem. Leginsy miałam brokatowe, bo dają lepszy efekt.
SPODNIE:
- Ze starej firanki wycinamy dwa prostokąty o wymiarach: 2x szerokość spodni dziecka + 10 cm; długość - długość spodni dziecka + ok 10 cm [ w wymiary wliczone są cm na szwy]. Nie trzeba się martwić tym, że spodnie mają specjalny krój. Przy szarawarach sprawdzają się prostokąty.
- Prostokąty zszywamy, tak by utworzyły nogawki. Zaznaczamy na nich - przymierzając do spodni dziecka- gdzie zaczyna się krok. Na tej wysokości połączymy dwa prostokąty, zszywając je i uzyskując w ten sposób spodnie.
- Na dole w każdej nogawce podwijamy materiał tak, by utworzyć tunel do wprowadzenia gumki i przeszywamy/sklejamy.
- W pasie podobnie jak w nogawkach zawijamy materiał i przeszywamy/sklejamy tworząc tunel. Wprowadzamy gumkę.
- Ostrożnie nacinamy nici od szwu w kroku legginsów. Rozpruwamy je na takiej długości, by mieściła się głowa dziecka.
- Przeszywamy miejsca gdzie kończy się rozprucie, by nie pruło się dalej.
- Na środku opaski przyklejamy/przyszywamy kamień.
- perukę
- kolczyki
- naszyjnik
- buty
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńMoja młoda w tym roku chciala być żabką, ale na za rok już sobie zaplanowała strój hinduskiej tancerki. Patent z legginsami jako top - ekstra!