POTRZEBUJESZ:
- doniczki
- gumkę recepturkę [ na tyle dużą by mogła objąć doniczkę]
- folię spożywczą lub reklamówkę tzw. jednorazówkę
- farbki plakatowe, naklejki lub wycinanki
- klej najlepiej magik
- plastelinę [ do zalepienia otworów w doniczce]
- nożyczki
- dwie pałeczki do jedzenia lub dwie kredki ołówkowe [ okrągłe nie kanciaste]
- dwa opakowania po zabawce z jajka czekoladowego [ ze zrobioną dziurka] lub dwa duże koraliki - o średnicy min. 1 cm każdy
- Ugniatamy plastelinę by była miękka i zalepiamy nią, od środka, dziurki drenażowe w doniczce. Nie jest to konieczne, ale znacznie poprawia późniejszą jakość dźwięku.
- Doniczkę od zewnętrznej strony ozdabiamy [ malujemy, naklejamy wycięte motywy itp.]
- Folię spożywczą odcinamy na takiej długości by swobodnie można ją było naciągnąć na doniczkę. Robimy to bardzo starannie, bo jeśli nie będzie dobrze naciągnięta, nasz bębenek nie będzie "bębnić". Jeśli wydaje nam się, że jest mało wytrzymała warto naciągnąć podwójną jej warstwę.
- Na doniczkę naciągamy gumkę recepturkę, by dodatkowo "przytrzymywała" folię.
- Jeśli nasze opakowania po zabawce z jajka czekoladowego nie mają dziurek przystępujemy do ich zrobienia. Najlepiej rozgrzać śrubokręt nad świeczką i takie gorące ostrze przyłożyć do opakowania. Śrubokręt powinien wejść jak w masło. Kiedy dziurki są gotowe, w kazdą wpychamy pałeczkę lub kredkę. Teraz możemy już bębnić do woli.
- podczas spaceru zajdźmy do apteki i poprośmy o kilka gumek recepturek. Dostaniemy pewnie zapas do końca naszych dni ;-)
- warto na zapas zrobić w kilku opakowaniach po zabawce z jajka czekoladowego takie dziurki. Dzięki temu unikniemy zabaw ze świeczką i ogniem przy dziecku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz